| Kategorie: Poezja
Tagi: elliza
15 marca 2017, 22:05
Na błękitnym obrusie nieba,
Układam liście zielone.
Na serwecie chmury białej,
Kładę kwiaty jabłoni różowe.
W szmaragdowym traw dywanie,
Mlecz słoneczkiem świeci szczerozłotym.
A stokrotka śnieżnobiała panna,
Nieśmiało drży na słońca dotyk.
Płatki różem malowane, pudrowe,
Z magnolii spadają z wdziękiem.
To ostatni taniec szalony,
Piękno kwiatów czasem dotknięte.
Wiatr zapachem liliowym bzu spłynął,
To wiosenny liścik aromaterapia.
Schowam w pamięć woń tych słów majowych,
Niech mi się przyśnią zimą wiosennie.