Wiosen­nie…


Autor: manuelka
03 stycznia 2016, 21:58

Rześkim wiat­rem muśnięta, rodząca się właśnie Pan­na, łas­kocze de­likat­nie me dłonie. Czuję ją wszędzie – zag­nieździła się w kościach, wplątała we włosy. Zielo­ny aro­mat...

Uśmie­cham się do ra­dos­nych bu­zi żon­ki­li i tu­lipanów, ­cieszę oczy ziele­nią tra­wy i dziewiczą bielą wiśniowych pączków.

Będzie dob­rze..
Bo wys­tar­czy je­den pro­mień wiosen­ne­go słońca
przy­noszący nową soczyście-zieloną nadzieję..
... i wszys­tko się roz­pro­mieni

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz